W muzeum Archidiecezjalnym

Mieszkać w Poznaniu i nie znać Collegium  Lubrańskiego, jest niepodobieństwem, więc i my wkraczamy w dostojne jego progi, by pod opieką p.Oleny kustosza tej placówki zapoznać  się  z historią i dniem obecnym placówki.

Poznańskie Muzeum Archidiecezjalne jest jedną z najstarszych tego typu instytucji w kraju. Założone zostało w ostatnim dziesięcioleciu XIX wieku przez Arcybiskupa Gnieźnieńsko-Poznańskiego - Floriana Stablewskiego.

Arcybiskup Florian Stablewski to postać  bardzo zasłużona dla Poznania i  Wielkopolski. Świadomy zagrożeń jakie niosła ze sobą polityka pruskiego zaborcy zakłada w 1898 r. w Poznaniu muzeum, którego zadaniem ma być gromadzenie i ochrona znajdujących się w kościołach przedmiotów o artystycznej wartości, świadczących o kulturze i wierze przodków.

Pani Olena zaprosiła nas na wędrówkę po muzeum. Najpierw obejrzeliśmy kolekcję malarstwa i rzeźby – Madonny i Piety, ołtarze z wielkopolskich miejscowości, portrety dostojników kościelnych i postaci historycznych, Oglądaliśmy wyroby ze srebra i złota – monstrancje, pateny, kielichy, relikwiarze, kadzielnice wykonane w przeważającej części przez wielkopolskich złotników. Mieliśmy także okazję obejrzeć stroje liturgiczne – ornaty, kapy, stuły, mitry wykonane z różnych tkanin i przyozdobione różnego rodzaju haftami. Pani Olena o każdym eksponacie opowiadała bardzo obrazowo i z wielką pasją. Na koniec przygotowała dla nas kilka miłych drobiazgów do bezpośredniego obejrzenia i dotknięcia. Każdy z nas mół wziąć do rąk  misternej roboty sakiewkę, komplet XIX wiecznych kołnierzyków, bogato rzeźbiony uchwyt trumienny,  i kilka innych drobiazgów

 Byliśmy pod wrażeniem sztuki, która dzięki światłym ludziom oparła się barbarzyństwu wojen i dotrwała do naszych czasów.

Słowa uznania dla sympatycznej pani Oleny, która jest nie tylko kompetentnym historykiem sztuki, ale także potrafi ciekawie o niej opowiadać.

Po drodze na przystanek tramwajowy obejrzeliśmy makietę katedry i Ostrowa Tumskiego.