Wiosenny spacer do Puszczykowa

Wreszcie Pani Wiosna przestała kropić deszczem w dni wolne i zatrzymywać nas w domu. Wprawdzie turystom deszczyk nie przeszkadza, ale breja na ścieżkach i owszem. Drogi obeschły, zielony puch na drzewach, mlecze wystawiają "pysia" do słonka - a więc w drogę! Na inauguracyjna przebieżkę stawiło się 26 łazików. Aby nie dawać sobie "w kość" bez treningu, pojechaliśmy autobusem do Puszczykowa. Pięknymi zakolami Warty powędrowaliśmy do Niwki robiąc oczywiście malutki popasik na skromne co nieco. A w Niwce, obiadek, potem lasowanie lodów [i po co ta antykaloryczna przebieżka?] Panowie wypili zdrowie słoneczka, niemniej słonecznym "Lechem" i syci wrażeń i ciepłego powietrza wróciliśmy radośnie do Poznania. Na pierwszy rajd, 8 km trasy to całkiem sympatyczna inauguracja sezonu.