Magnolie i my

 

 

 

 Wiosna  w pełnej krasie. Pogoda piękna Kilkoro klubowiczów wybrało się do Kórnickiego Arboretum, by podziwiać magnolie. Najpierw był spacer po urokliwym parku, a potem lody i gofry w parkowej  kawiarence. Krzyś - największy wielbiciel gofrów miał pecha, bo gdy przyszła jego kolej na ten przysmak wyłączono prąd w kawiarni i wszyscy wielbiciele gofrów i pizzy musieli obejść się smakiem. Krzyś  zniósł to dzielnie. Do Poznania wróciliśmy zadowoleni.